DZIUBKI
W Okunince dużo śmiechu, gadania durnot, chodzenie późno spać i wstawanie rano, spacery nad wodę i przepyszne gofry i napoje mrożone. Trzy dni chillout'u w doborowym towarzystwie. A prezent Unci się spodobał i to w sumie jest najważniejsze. ;) Mam nadzieję, że w wakacje też uda się tam wrócić, ale to wszystko zależy od "SIŁY WYŻSZEJ" ;P
O koncercie nawet nie będę dużo mówić, trzeba było tam być! Osobiście bawiłam się bardzo dobrze, a OSTR po prostu wymiata! Jego głos i to jak nim potrafi operować... no normalnie aż kolana miękną. ;d Zabrzmi to pewnie dziecinnie, ale kocham jego głos. <3 Czekam na jego kolejny koncert, na pewno się wybiorę! ;) Cieszy mnie jeszcze to, że weszłam za darmo, szalona ja. ;P A poza tym miło jest, jak ktoś się o Ciebie martwi i pyta czy dotarłaś do domu. :)
Ale nie będę się już więcej rozpisywać, jutro czeka szkoła no i weekend! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz